Czy Wasze tygodnie też tak szybko mijają? :)
Dziś kolejna porcja zdjęć z mojego minionego tygodnia.
Obecnie czytam, fajna lektura
Świąteczny katalog Pandory
Zima z okna:)
Notka o tej lekturze nie długo na blogu:)
Zima i zimowe obuwie
Można podejrzeć moją łazienkę :)
OPI : Mrs. O'Leary's BBQ oraz I think in Pink
Zimowy spacer
Niedzielne śniadanie :)
Zawieszka, prezent od Oli :*
W śniegu..
Misia projektu Macieja Zienia -prezent świąteczny dla maluchów :)
Jestem bardzo ciekawa tej książki Rowling, napiszesz o niej coś więcej?
OdpowiedzUsuńja też jestem ciekawa, przyłączam się do prośby:D
UsuńPewnie,notka się zatem pojawi jak tylko ją skończę:)
UsuńRównież jestem ciekawa ;)
UsuńJa właśnie czytam i na początku nie mogłam uwierzyć, że spod pióra Rowling takie różne ostre słowa mogą wyjść ;)
UsuńI ja, i ja! Będę czekać na recenzję. :)
Usuńteż jestem ciekawa tej książki :) ostatnio widziałam ją w Empiku na półce z najlepiej sprzedającymi się książkami i zastanawiałam się nad jej zakupem, ale ostatecznie wzięłam coś innego.
Usuńmisiu słodki ;]]
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńWidzę, że tydzień udany;) Jeszcze lepszego następnego. I przez Ciebie o godzinie 21.10 będę jadła naleśniki!
OdpowiedzUsuńA dziękuję:) Hehe smacznego:P
UsuńMoje dni mijają w zastraszającym tempie... Muszę zacząć robić tak jak Ty zdjęcia... Uwieczniać to, co tak szybko przemija... Fantastyczne fotki :)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki
UsuńMisiek niech nosi wąsy :)
OdpowiedzUsuńMisiek niestety u mnie zostaje tylko do świąt:P
UsuńAle misiaczek :)
OdpowiedzUsuńSuper,co?:)
UsuńAle u Ciebie dużo śniegu! :O
OdpowiedzUsuńDzisiaj to jest dopiero dużo!! Szczecin zasypało, dosłownie
UsuńZa takie śniadanko królestwo bym oddała :) Jestem ciekawa Twoich przemyśleń na temat książki Bobbi. Pisałam o niej niedawno i zastanawiam się czy byłam osamotniona w moich odczuciach, czy nie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta książka, przydatne są w niej rady, piękne zdjęcia, pięknie jest wydana. Zerknę na Twoją recenzję
Usuńale masz ładną dużą łazienkę:) chciałabym taką...
OdpowiedzUsuńAż taka duża to ona nie jest,serio :)
UsuńJa juz czekam na kolejny post :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładne buty :)
OdpowiedzUsuńA dzięki :)
Usuńa książka z jakiego jest gatunku? nie wiedziałam nawet, że Rowling wydała coś nowego...
OdpowiedzUsuńTaki obyczaj, fajnie się czyta :)
Usuńja mam już dwa egzemplarze Rowling :D
OdpowiedzUsuńjeden dla siebie, wczoraj kupiłam kolejny siostrze pod choinkę :]
I słusznie:) Książka na prezent to zawsze dobra rzecz:)
UsuńŚnieg za oknem to jet to co bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńA ja niestety nie znoszę :(
UsuńKsiążka mnie ciekawi! Ta pierwsza!
OdpowiedzUsuńDruga zresztą też może być. ;-)
:))
UsuńAhhhhhhh zima, śnieg... a u mnie deszcz :)
OdpowiedzUsuńwolę deszcz:P
UsuńPiękna zima! Miałam tą książkę w wersji angielskiej w ręku zaraz po wydaniu, ale jakoś mnie nie "kupiła", ciekawa jestem jaka będzie Twoja opinia jak skończysz.
OdpowiedzUsuńA botki to Emu? Jeśli tak napisałabyś mi jak sprawdzają się na mokrym, czyli deszcz/śnieg i czy w cieplejsze dni faktycznie chłodzą? I czy nie ma tego co w tanich wersjach, czyli straszna deformacja podeszwy, która się bardzo szybko hm... wychadza (?) i przez to noga się krzywo układa? Nie wiem jak to opisać, ale generalnie - warto? :>
Tak, Emu. Mam 3 pary tych butów i nie zamienię je na żadne inne jeśli chodzi o buty zimowe. Są naprawdę ciepłe, na śnieg i deszcz są odporne. Jeśli chodzi o nieestetyczne deformowanie się podeszwy, w oryginalnych butach się to nie dzieje:)
Usuńmnie tez zasypalo :D
OdpowiedzUsuńps. kusi mnie ta 1 ksiazka;)
Na Mikołaja jak znalazł :)
Usuńtuptam do Ciebie na niedzielne śniadanie w takim razie, za niedługo będę :D hyhy :D a książka zamówiona, jakoś nie mogłam się powstrzymać.. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak czułam,że nie wytrzymasz:))
Usuńps. wczoraj przeczytałam bezpieczną przystań Nicholasa Sparksa, polecam Ci :D
UsuńJa się będę brała za 'trafny wybór' dziś, bo skończyłam moją książkę, a potem biorę się za Bobbi Brown ;)
OdpowiedzUsuńOPIki śliczne :) A zdjęcia jak zawsze fajne, uchylają kawałek Twojego świata :P
OdpowiedzUsuńAha, na śniadanko też wpadnę, bo pysznie wygląda sese :]
Fajnie u CB :))
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie dorwać tą książkę :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej książki:)
OdpowiedzUsuńczy te lakiery sa faktycznie takie dobre?
OdpowiedzUsuń