Ostatnio w blogosferze krąży tag, tag o blogowych sekretach. Trafił on i do mnie, ponieważ zostałam otagowana pytaniami przez Marilyn . Tak więc dzisiaj moje odpowiedzi o moim blogowaniu :-)
1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?
Bloga założyłam w połowie lipca, tego roku. Posty staram się zamieszczać regularnie, średnio pojawiają się na moim blogu co dwa dni.
2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?
Niestety zaglądam na bloga zbyt często, można się naprawdę od tego uzależnić ;-) Ale w pierwszej kolejności po włączeniu komputera, loguję się na maila.
3. Czy twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga?
Najbliższe mi osoby, jak i część moich znajomych, wie o moim blogu. Z resztą najbliższe mi osoby cieszą się i wspierają mnie w tym, co robię :-)
4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej u innych blogerek?
Właściwie czytam chętnie każde posty. Tak to już jest, jak ktoś ma obsesję na punkcie kosmetyków ;-) Zaglądam chętnie na posty opisujące pielęgnację, makijaż jak i blogi modowe.
5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?
Pewnie, że tak :-) Ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Jedna blogerka ma piękne włosy, druga mega talent jeśli chodzi o wizaż, trzecia ma same selektywne kosmetyki, a jeszcze inna świetnie pisze. Ale to tylko inspiruje:-)
6. Czy zdarzyło ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu?
Myślę, że nie. Kupuję bardzo dużo kosmetyków od zawsze, było ich wiele jeszcze zanim powstał mój blog. Moi bliscy to pewnie potwierdzą ;-) Praktycznie każdy produkt, którego używam, staram się tu opisać.
7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy?
Tu odpowiedź brzmi zdecydowanie tak! :-) Niestety, ale tak to już jest, blogi są źródłem informacji o różnych produktach, jeżeli znajdę na jakimkolwiek blogu kosmetyk, o którym wcześniej nie słyszałam, a zainteresuje mnie jego recenzja, działanie, to bardzo szybko po niego sięgam :-)
8. Co blogowanie zmieniło w twoim życiu?
Przede wszystkim mogę współdzielić swoje zainteresowania kosmetyczne z innymi blogerkami. Myślę, że każda z nas, która interesuje się tą tematyką i prowadzi bloga, uczy się od siebie wzajemnie. Blog na pewno wypełnia sporą część mojego dnia, zaglądanie na inne blogi, robienie zdjęć, pisanie recenzji, sprawdzanie składu kosmetyku, jest naprawdę czasochłonne.
9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?
Z mojej łazienki :-) A także inspirują mnie blogi, magazyny, internet.
10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga tak, że chciałaś go usunąć?
Zdecydowanie nie.
11. Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych dziewczyn?
Chyba najbardziej recenzje, pisane pod produkty sponsorowane i opisywanie kosmetyku w samych superlatywach. Blog jest prowadzony po to, aby pisać szczerze, według własnego zdania, własnej opinii. I tego należałoby się trzymać.
To by było na tyle :-) Wiem, że wiele z Was już odpowiadało na pytania z powyższego zestawu, dlatego nie taguję nikogo, zachęcam do odpowiedzi te z Was, które mają na to ochotę :-)
To prawda, że blog bardzo uzależnia :)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda;)
UsuńO, kubek z jabłuszkiem :) Jaki fajny :)!
OdpowiedzUsuńSzczerze, tak najlepiej:)
OdpowiedzUsuńPewnie:-)
UsuńCo do recenzji pod sponsoring, to widziałaś ostatnią falę zupek winiary?:D To dopiero heca!
OdpowiedzUsuńhe he, ja nie widziałam jeszcze, za to już wiem, czego będzie niedługo dużo:D
UsuńTeż jeszcze nie widziałam:-) ale,że zupki?:-)
Usuńno tak, dokładnie - zupki! :D
UsuńTeż nie widziałam jeszcze zupek... za to trafiłam jakiś czas temu na detergenty do czyszczenia toalet. Bosko!
UsuńChyba mam za ubogą listę blogów, ale nie trafiłam jeszcze na zupki ;D
Usuńbabo, dawaj coś nowego bo się zanudzę! :D
UsuńJadę :P
UsuńWidzę, że dziś masowo odpowiadamy na nominację Marilyn:D Masz rację, też nie lubię takich na siłę recenzji, trąci sztucznością:/
OdpowiedzUsuńDokładnie. A widziałam już parę recenzji "na wyrost"
UsuńO tak, od bloga można się uzależnić :D
OdpowiedzUsuńOk tak:-)
UsuńJa ostatnio staram się trochę ograniczyć czas poświęcany blogosferze...ale na skrzynkę zaglądam nawet kilkanaście razy dziennie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie to ograniczanie nie wychodzi za dobrze;P
Usuńale masz ładnego lapka :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję;-)
Usuńja też na bloga zaglądam częściej niż powinnam :P uzależnia jak nie wiem :)
OdpowiedzUsuńNo można powiedziec, że to już spora częśc mojego dnia, to spędzanie czasu tu:-)
Usuńciekawy tag i ciekawie odpowiedziałaś na pytania, a z odpowiedzią że pod wpływem blogów kupujemy więcej produktów muszę się NIESTETY zgodzić :P
OdpowiedzUsuńWięcej i więcej :-)
UsuńNie wiem czemu, ale bardzo lubię ten tag, a dokładniej czytać odpowiedzi na pytania w nim zawarte :) Pocieszam się też, że chyba każda blogerka odpowiedziała tak samo jak ja na pytanie numer 7 :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńTeż czuję się uzalezniona od bloga. Kto by się spodziewał, że tak szybko może to się stać?:)
OdpowiedzUsuńPrawda? :-)
UsuńOdpowiedź na pytanie 11- standing ovation :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńA teraz napadnie Cię jeszcze jeden tag! ;-)
OdpowiedzUsuńDostałaś wyróżnienie. Należy Ci się! :-)
Dziękuję serdecznie! :-)
UsuńOd samego przeglądania blogów można się uzależnić, a co dopiero od prowadzenia :)
OdpowiedzUsuń