12 marca 2015
Double Breasted Jacket | Essie
Chociaż pogoda za moim oknem jeszcze bardzo średnia (ok, bądźmy szczerzy, jest beznadziejnie) i pozostawia wiele do życzenia, ja utrzymuję wpis w klimacie wiosennym i dziś chcę pokazać Wam kolejny kolor, który skutecznie przypomina mi o tym, że już za chwilę, już za moment będziemy cieszyć się długimi, słonecznymi i pięknymi dniami (amen).
Double Breasted Jacket pochodzi wprawdzie z zimowej kostki Essie 2014, ale mi ten kolor zupełnie z zimą się nie kojarzy. Jeżeli lubicie czerwienie, jest to kolejna pozycja obowiązkowa dla Was. Piękny, kremowy odcień czerwieni, podbity kroplą malinowego różu, tworzy równą, pięknie błyszczącą taflę na paznokciach, która trzyma się na nich bez uszczerbku do czterech dni, po czym delikatnie ściera się na końcach. Posiadam wersję miniaturową, z cienkim pędzelkiem, która w konsystencji nie różni się niczym od pełnowymiarowych lakierów tej firmy. Lakier nie bąbluje, nie smuży, kryje dobrze już po pierwszej warstwie, chociaż ja zawsze nakładam dwie i tyle też widzicie na zdjęciu. Ten rubinowy odcień będzie pasował do każdej karnacji i choć muszę przyznać, że bardzo przypomina mi Rose Bowl tej samej marki, malując paznokcie lakierami Essie, za każdym razem zastanawiam się, jak to jest możliwe, że każdy kolejny kolor jest tak piękny i mimo wszystko unikatowy. Jeżeli macie okazję nabyć ten kolor, lub całą zimową kostkę, polecam, warto, bo jest to wyjątkowo udany wypust Essie.
Jak Wam się podoba Double Breasted Jacket?
Bardzo fajny, bardzo mój :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńbardzo mi się podoba ten kolor ^^
OdpowiedzUsuńMi również:)
UsuńBardzo go lubię! Faktycznie zimowy to on nie jest :) Przypomina mi trochę Watermelon.
OdpowiedzUsuńNa żywo zdecydowanie jest bardziej czerwony niż malinowy, mimo wszystko Watermelon zdecydowanie bardziej wpada w fuksję.
UsuńZgadzam się z Tobą, ale ta kroplą różu w czerwieni przywodzi mi na myśl właśnie Watermelon.
UsuńW moim posiadaniu jest zimowa kostka i również uwielbiam ten lakier :)
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie kolory z zimowej kostki są super:)
Usuńależ on ładny, tulipanowy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
UsuńTaka oklepana ta czerwień, bez rewelacji ;P
OdpowiedzUsuńI tak i nie:) Każda czerwień od Essie jest jednak trochę inna:) Polecam na żywo zobaczyć!
Usuńbardzo ale to bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńJest nas dwie:))
UsuńNie przepadam za czerwienią na paznokciach, ale ten kolor chyba mógłby mnie przekonać ;)
OdpowiedzUsuńNie jest to czysty, strażacki czerwony, kropla maliny w nim sprawia, że jest naprawdę wyjątkowy:)
UsuńWygląda pięknie, w podobnej tonacji mam chyba tylko Watermelon, ale on jest bardziej różowy :)
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie:)
Usuńtulipanki mrr... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo kobieco :) Lubie czerwień, ale u kogoś niestety z moją karnacją kiepsko wygląda ;/
OdpowiedzUsuńTo polecam Ci wypróbować właśnie taki odcień czerwieni, z domieszką różu, zdaje się, jakby pasował do każdej karnacji:)
UsuńPiękny! Uwielbiam takie kolory:)
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńCałkiem przyjemny :) Oby przywołał już wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńMam na niego ogromną chrapkę, ale marzy mi się wersja z szerokim pędzelkiem. I co ja mam biedna zrobić... ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, ten pędzelek w wersji miniaturowej lakieru nie jest taki bardzo cienki, jak przy wersjach profesjonalnych, więc myślę, że nie powinnaś tej zmiany z grubego odczuć:)
Usuńpodoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, mi również:)
UsuńBardzo ładny odcień!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZimowa kostka jest bardzo udana, uwielbiam wszystkie lakiery które w niej były :)
OdpowiedzUsuńW pełni popieram Twoje zdanie:))
UsuńUwielbiam czerwienie :)
OdpowiedzUsuńKlasyka:)
Usuńtakie odcienie czerwieni lubię najbardziej, bardzo ożywiają cały strój :)
OdpowiedzUsuńTo prawda i ten odcień naprawdę pasuje do każdej karnacji:)
UsuńPiękny odcień czerwieni, wydaje się być podobny do Style Hunter.
OdpowiedzUsuńNa żywo Maniu jest całkiem od Style Hunter różny, niemniej ten drugi też jest cudny:)
UsuńA gdzie w Szczecinie kupujesz lakiery Essie?
OdpowiedzUsuńJeśli stacjonarnie, to w Hebe, ale najczęściej przez internet i tu polecam hairstore.pl lub mintishop :)
Usuńuwielbiam ją :) zimowa kostka była wyjątkowo udana :) po raz pierwszy polubiłam tak samo mocno wszystkie kolorki
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńUwielbiam czerwień i całą jej paletę odcieni na moich paznokciach :) Kolor skradł więc moje serce :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeszcze możesz go upolować:)
UsuńPiękna, wiosenna, wesoła czerwień :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPiękny! Jestem zafiksowana na wszelkie czerwienie.
OdpowiedzUsuńMam podobnie:))
Usuńzimowa to był hit, ja już wakacyjną mam :)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar wejść w jej posiadanie:))
UsuńZastanawiałam się nad tą kostką, ale doszłam do wniosku, że mam już trochę czerwieni, po które i tak nie sięgam zbyt często, więc bez sensu byłoby dokładać kolejne dwie. Nie zmienia to faktu, że kolekcja zimowa bardzo wpadła mi w oko, więc skończyło się na tym, że kupiłam pozostałe cztery lakiery (czyli wszytkie poza czerwieniami) z tej kolekcji, ale w wersji pełnowymiarowej, a dzięki koleżance, która zgarnęła je dla mnie w Holandii, mam je nawet z szerokim pędzelkiem :)
OdpowiedzUsuńSuper! Szczerze mówiąc moim faworytem z tej kostki był Tuck it In my Tux:)
UsuńJest cudny i idealny na wionę i lato :)
OdpowiedzUsuń