W poprzednim poście lakierowym, który możecie zobaczyć TU, pojawiła się moim zdaniem klasyka koloru, czyli czerwień, która jest idealnym wyborem na świąteczny manicure. Dziś chciałabym Wam pokazać mój drugi typ, mianowicie moją ukochaną czerń z Essie, w kolorze Licorice. Wiem, że dla wielu osób czerń na paznokciach jest dość kontrowersyjnym kolorem, ale w moim mniemaniu, na krótkich, zdabanych paznokciach, prezentuje się fantastycznie i jest tak samo uniwersalna jak czerwień. Nie ukrywam, że rzadko sięgam po nią latem, wtedy stawiam raczej na biel, ale jesienią, zimą i wczesną wiosną, czarne paznokcie to u mnie bardzo częsty element. Czerń niestety czerni nie równa i po kilku dramatach, które pojawiły się przy okazji malowania czarnymi lakierami z innych marek, w końcu trafiłam na egzemplarz, który jest dla mnie ideałem i trzymam się go do dziś. Essie nie zawiódł mnie i tym razem. Lakier jest kremowy, nie posiada żadnych drobinek, ja posiadam wersję z szerokim pędzelkiem, a co za tym idzie, aplikacja jest czystą przyjemnością i jeśli tylko nie trzęsą mi się ręce, idzie jak po maśle :) Lakier kryje po pierwszej warstwie, ale aby wydobyć głębię koloru, zawsze nakładam dwie i dopiero ten efekt mnie satysfakcjonuje. Lakier idealnie pokrywa paznokcie, nie pojawiają się żadne prześwity, smugi czy bąble, na dodatek sam w sobie pięknie lśni, a pociągnięty topem Good to Go, daje obłędny efekt! Ogólnie jak mogliście zauważyć na blogu, moje paznokcie zawsze są krótkie, takie mi się podobają po prostu i oczywiście są wygodne i praktyczne i choć wiem, że sporo dziewczyn bardzo lubi długie paznokcie i pięknie u nich wyglądają, uważam, że akurat czerń zarezerwowana jest tylko dla tych pierwszych, równo obciętych czy przypiłowanych, ale oczywiście to moje zdanie i sugestia. Tak czy inaczej Licorice to klasyka w pięknym, głębokim i eleganckim wydaniu.
A Wy jak sądzicie? Wybrałybyście czerń dla siebie na nadchodzące świąteczne dni? :)
Wczoraj pomalowałam paznokcie granatowym lakoetem, który wygląda na czarny i jestem bardzo zadowolona z niego, jeszcze nie wiem, co wyląduje na paznokciach w Święta, ale chyba raczej czerwień, która dla mnie wydaje się być bardziej klasyczna ;)
OdpowiedzUsuńZ granatów prawie czerni uwielbiam After School Boy Blazer z Essie:) Wesołych Świąt! :)
UsuńMam ten Essie i uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńJest nas dwie:)
UsuńJej...przeglądam już jakiś czas Twojego bloga i jestem zachwycona! a patrząc na insta dochodzę do wniosku, że mamy podobny gust! a czarne pazurki to jedne z moich ulubionych, zaplanowałam je na sylwestra :) pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńPozdrawiam!
Mam ten kolor i w sumie na dłoniach gościł raz czy dwa, ale za to na stopach uwielbiam go latem <3
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię:)
UsuńKiedyś czesto nosiłam czerń na paznokciach :) Licorice oglądałam ostatnio - muszę po niego wrócić :)
OdpowiedzUsuńA sama również noszę bardzo krótkie paznokcie :)
Wygodniej zdecydowanie:)
UsuńUwielbiam takie paznokcie, nie za krótkie, nie za długie! Przepiękne!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńja akurat za czernią na paznokciach specjalnie nie przepadam...
OdpowiedzUsuńRozumiem, tak jak napisałam, wiem, że ma swoich zwolenników i przeciwników:)
UsuńJa nie lubię krótkich paznokci u siebie, ale niektórym pasują. W Twoim przypadku myślę, że dłuższe optycznie wyszczupliłyby Ci dość pulchne palce.
OdpowiedzUsuńhaha, zalosne..
UsuńAnno, lubię swoje dłonie, a długie paznokcie dla mnie są po prostu mało higieniczne, niemniej dziękuję za radę:)
UsuńJest piękny ;) akurat czarny lakier zawsze mam tylko jeden, wiec sie nie skuszę, no chyba, że z aktualnym coś się stanie :)
OdpowiedzUsuńA jakiego czarnego lakieru używasz?
UsuńKiedyś lubiłam mieć długie paznokcie, ale teraz wydają mi się nieestetyczne, nawet pomalowane ;) Podoba mi się Licorice.
OdpowiedzUsuńMam podobnie z długimi, jestem na tą chwilę na nie:)
UsuńUwielbiam Licorice! I mam dokładnie takie zdanie jak Ty, czerń wygląda świetnie na krótkich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńPS: Posiadam wersję z cienkim pędzelkiem i jest równie bezproblemowa :)
Dobrze wiedzieć, bo niektóre wersje z cienkim pędzelkiem są dość problematyczne:)
UsuńNa Twoich paznokciach czerń wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuńChciałam go kupić jakiś czas temu, ale wszędzie był wyprzedany! Może kiedyś będzie mi dane go znaleźć :) PS. Kocham czerń! :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj może w internecie? Mintishop lub Hairstore?
UsuńJa również noszę czarny lakier na paznokciach w okresie jesienno/ zimowym :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudowny! Ja uwielbiam czerń! :)
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńMiałam go kupić. Już wiem że kupię :P
OdpowiedzUsuń