Jestem właśnie w trakcie konsumowania śniadania, które nie do końca spełnia moje dzisiejsze oczekiwania i tak sobie myślę, że mało jest w moim mieście miejsc, gdzie można zjeśc dobre śniadanie.. Gdzie z poranną prasą można usiąśc przy stoliku, z pyszną kawą, delektując się wymarzonym, pełnym rozmaitości talerzem.
Czy dla Was śniadanie to ważny posiłek, do którego przywiązujecie wagę, czy może nie jecie śniadań lub łapiecie coś małego w biegu?
mmm wszystko wygląda tak pysznie! a ja jeszcze nie jadlam śniadania :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie zjadłam ale mam ochotę na jeszcze :-)
Usuńjeśli mieszkasz w Pl to niestety nie ma u nas kultury zajadania śniadnia na mieście z nosem utkwionym w prannej gazecie :(
OdpowiedzUsuńTo prawda:-( A wielka to szkoda.
Usuńdokładnie, rano, w pośpiechu, wyszykować się i do pracy, ja na szczęście mogę pozwolić sobie na kawę i laptopa ale o konsumowaniu śniadania na mieście mogę pomarzyć
UsuńMyślę, że w większych miastach u nas w PLjest bardziej kultura na zasiadanie z laptopem ;) Z gazetą się nie spotkałam ale to raczej można zaobserwować w KFC, McDonalds lub Starbucksie ;P W jakiś takich nie sieciowych kawiarenkach itp. nie zaobserwowałam takiego zjawiska.
OdpowiedzUsuńAle mi smaku narobiłaś ! Koleżanka ma rację, u nas śniadanie je się w biegu :( wiem po sobie
OdpowiedzUsuńjaki genialny blog! jakie ciekawe pomysły! ojacie!
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńu mnie niestety też nie ma zbyt ciekawych miejsc, nawet żeby wyjść gdzieś z przyjaciółmi w weekend ;< jedyne, co pozostaje, to pizzerie, no ale ile można jeść pizzę? poza tym to kawiarnie, jednak coś takiego innego, ciekawszego, nie ma... :/
OdpowiedzUsuńDokładnie, pizzerie to chyba są wszędzie..
UsuńAle smaka narobiłaaaś!
OdpowiedzUsuńW tygodniu nie przywiązuję uwagi do śniadania, ale w weekend... Uwielbiam tościki z konfiturami mojej siostry oraz twarożkiem. Do tego oczywiście kawka z pianką. Mmmm, pycha.
OdpowiedzUsuńOj tak, w weekend można sobie pofolgować :)
UsuńZapraszam do Wawy, mam kilka miejsca na pyszne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńWpadnę w końcu i oby faktycznie było pyszne ;-)
UsuńOj ja bez śniadania nie wyjdę z domu. Dla mnie najlepsza nieśmiertelna owsianka na słodko, najlepiej z jakimś jogurtem :)
OdpowiedzUsuńmmm jakie pyszności, ja uwielbiam śniadania, ale takimi prawdziwymi mogę się cieszyć tylko w weekend.
OdpowiedzUsuńwłaśnie dumam co zjeść na śniadanie bo kanapki z pasztetem mnie nie zadowalają- może inaczej, żeby nie było że wybrzydzam, po prostu stawiam na jakość i chyba będzie owsianka z owocami i jakimiś orzechami po które muszę lecieć do sklepu :D Buziaki! :)
OdpowiedzUsuń