W sierpniowym Glossyboxie otrzymałam miniaturę kremu pod oczy All About Eyes od Clinique.
Szczerze mówiąc, od zawsze jestem bardzo sceptyczna jeśli chodzi o pielęgnację tej marki ( w przeciwieństwie do kolorówki, którą bardzo lubię), a to już drugi w ostatnim czasie produkt pielęgnacyjny Clinique, który bardzo mi służy (o tym niebawem).
Jeśli chodzi o kremy pod oczy, niestety, nigdy nie byłam systematyczna w ich nakładaniu. Z tym jest inaczej, ponieważ szybko zauważyłam efekty, więc z wielką przyjemnością po niego sięgam.
Krem zawiera lipidy, witaminy B6 oraz E, wyciąg z zielonej herbaty. Świetnie nawilża okolice oczu, chociaż jest to wersja żelowo-kremowa, o lekkiej formule, która fajnie się wchłania i jest idealna pod makijaż (krem jest dostępny również w wersji rich). Dzięki świetnemu nawilżeniu,zauważyłam, że lekkie linie zostały wygładzone. Producent zapewnia, że krem zmniejsza obrzęki oraz cienie pod oczami. I jeśli przy obrzękach faktycznie sprawdza się idealnie, to redukcji cieni niestety nie zauważyłam, mimo to, że stosuję go już miesiąc. Za to opuchnięcia niweluje naprawdę doskonale! Krem jest przewydajny!! Mimo to, iż jest to miniatura produktu, która zawiera zaledwie 5 ml (pełny produkt zawiera 15ml), po miesiącu czasu w opakowaniu niewiele go ubyło.
Wiele z Was subskrybuje GB, czy i u Was ten krem się sprawdził?
Jakie są Wasze ulubione kremy pod oczy? A może wyznajecie zasadę, że krem nawilżający do twarzy spisuje się równie dobrze jako krem pod oczy? Jestem ciekawa Waszych opinii.
Ja kocham krem pod oczy Estee Lauder - Advanced Night Repair :) Dla mnie musi być osobny krem pod oczy i osobny do twarzy :))
OdpowiedzUsuńDla mnie też:-)
Usuńmam z Clinique żel nawilżający i jestem mega zadowolona!
OdpowiedzUsuńTestuję teraz najnowszy krem nawilżający z Clinique,póki co jestem bardzo zadowolona!
Usuńo a który testujesz? Ja uwielbiam pielęgnację Clinique, kolorówkę mniej-choć kiedyś tylko ich uznawałam;)
UsuńTen nowy, Moisture Surge Intense,do cery suchej:-) ja kolorówkę od nich bardzo lubię:-)
Usuńto daj koniecznie znać jak się sprawuje kremik:)
UsuńJasne,recenzja będzie na pewno:-)
Usuńjak zobaczyłam pudełeczko kremu w miniaturce to pierwsze co pomyślałam to glossybox ;) Pamiętam, że podobało mi się to pudełko a ostatnio wyczytałam, że The Body Shop zaczął współpracować z GlossyBox'em ;)
OdpowiedzUsuńSuper,bo bardzo lubię TBS:-)
Usuńlubię ten krem choć mocno zajeżdża slikonami wiec to wygładzenie czy aby nie pozorne? ;)
OdpowiedzUsuńWiesz,w końcu to amerykańska chemia:-) to wygładzenie dla mnie jest najmniej ważne,ale fajnie mi opuchnięcia ściąga.
UsuńNie testowałam tego kremu. Uważam że już w pewnym wieku należy mieć osobny krem do twarzy i osobny pod oczy.
OdpowiedzUsuńSłusznie:-)
UsuńJa nie testuję żadnych kremów. Używam bardzo delikatgeo kremu nawilżajacego Mary Kay, który sobie chwalę, a wcześniej stosowałam na noc Nivea Visage. Z Clinique mam ten zestaw 3 kroków, który bardzo mi przypasował, ale używam tylko żelu do oczyszczania twarzy :
OdpowiedzUsuńteż mam ten kremik, ale jeszcze nie otwierałam bo wykańczam najpierw to co otwarte ;) ale miałam kiedyś jakieś jego próbaski i pamiętam, że był bardzo fajny.. choć za Clinique jakoś tak nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńJa za ich pielęgnacją też średnio, ale za to kolorówkę lubię :-)
UsuńWłaśnie od wielu osób słyszałam, że clinique ma świetne kosmetyki... Tylko te ceny.. Ehh :(
OdpowiedzUsuńPS. Dodaję do obserwowanych :*
pozdrawiam ciepło,
C.
No tak,ceny faktycznie najniższe nie są.
UsuńUwielbiam tą firmę ;)
OdpowiedzUsuńMam z niej fluid i jest rewelacyjny!
Pozdrawiam cieplutko
Podkłady mają faktycznie super!
UsuńTeż lubię Clinque:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńThank You:-)
OdpowiedzUsuńOooo zazdroszczę, to dość kosztowny kremik, mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie :)
http://hushaaabye.blogspot.com
Na pewno znajdziesz coś dla siebie :*:))
Jak Ci się spodoba, zapraszam do obserwowanych :) Każdy mile widziany :*:)
kosmetyki Clinique sa bardzo dobre!:)
OdpowiedzUsuńUżywam kremów po oczy i staram sie robić to systematycznie . Polecam Ci krem z firmy FLOS-LEK żel krem pod oczy i powiek, z babką lancetowatą . Rewelacyjny ! Najlepszy jaki do tej pory miałam. ;))
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak sprawdza się Clinique ;)
Pozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
a ja bym z chęcią wypróbowała próbkę tego kremu.
OdpowiedzUsuńTa była w Glossyboxie, ale na pewno w perfumerii próbkę dziewczyny ci zrobią, jeśli poprosisz :-)
UsuńNie mam nic tej marki, trochę dla mnie za droga. Może trafi mi się próbka.
OdpowiedzUsuńNo ja tu akurat też z miniatury korzystam
UsuńJa w sumie długo nie używałam nic pod oczy, teraz zaczęłam od kremu Ava ale bardziej zapobiegawczo bo nie mam problemów z okolicami oczu :)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ten krem ciekawił ale nigdy nie dogadywałam się z clinique ;)
OdpowiedzUsuńczeka cierpliwie w kolejce więc :)
Jeśli chodzi o pielęgnację Clinique, u mnie też różnie bywa :-)
UsuńClinique nie należy do moich faworytów choć swojego czasu chodził za mną ten krem, może się jeszcze skuszę. Jeżeli mam wybierać, to lubię z tej firmy niektóre rzeczy z kolorówki.
OdpowiedzUsuńW użyciu mam kilka miniatur Clinique Turnaround Overnight Radiance Moisturizer w wersji na noc i przyznam się, że jestem rozczarowana. Gdybym od razu kupiła pełen wymiar, to nie do końca byłby to dobry zakup...
Pod oczy z reguły stosuję oddzielne kremy ale nawet jak zapomnę to nic się nie dzieje i spokojnie można wykorzystać produkt, którego używamy do twarzy.
Dokładnie, podzielam zdanie, zdecydowanie jeśli chodzi o tę firmę, wolę kolorówkę.
UsuńMimo to, że mam kilka produktów do pielęgnacji od nich, nie są moimi faworytami. A czasami zdarza mi się zapomniec o kremie pod oczy i wtedy też pielęgnacja do twarzy mi wystarcza :-)
Zdecydowanie produkt godny polecenia. Co prawda cena może zniechęcić ale zdecydowanie jest bardzo wydajny więc koszt rozkłada się na dość długi okres zatem się opłaca. :)
OdpowiedzUsuń