5 grudnia 2013

New In


W ostatnim czasie pojawiło się u mnie kilka nowości, w tym oczywiście nowości kosmetycznych, więc dziś zapraszam Was na post, w którym pokażę Wam, czego recenzji możecie się w niedługim czasie spodziewać na blogu:)

The Body Shop Brazil Nut Body Butter o peelingu do ciała z tej samej linii mogliście już przeczytać na blogu, kwestią czasu było to, aż dołączy do niego masło o tym samym cudownym zapachu orzecha brazylijskiego. Ta linia jest linią limitowaną w TBS i jedną z moich ulubionych. Masło przeznaczone jest do suchej skóry, więc na okres zimowy będzie wręcz idealne. Zwłaszcza, że dna dobija moje ukochane masło Pat&Rub z serii otulającej. 

The Body Shop Almond Hand &Nail Cream zaraz za kremem do rąk z L'Occitane z masłem shea, migdałowy krem do rąk z TBS jest chyba moim ulubionym. Bardzo lubię go za odżywcze działanie, długą ochronę dłoni, lekką i nieklejącą formułę oraz fantastyczny zapach, który bardzo długo utrzymuje się na dłoniach. Samo opakowanie kremu również cieszy moje oko. Nie wiem, które to już moje opakowanie tego kremu, ale zawsze z przyjemnością do niego wracam.

Isana Oil  świetny olejek w doskonałej cenie, który genialnie sprawdza się u mnie zamiast pianki do golenia:) Nie przesusza skóry, pomaga ochronić ją przed ostrzem maszynki i świetnie zmiękcza skórę. Kolejne opakowanie, kolejny sprawdzony hit.

Bumble&Bumble Thickening Spray firma B&B jest jedną z moich ulubionych, jeśli chodzi o pielęgnację oraz (zwłaszcza) stylizację włosów. Wszystko co powoduje zwiększenie objętości moich włosów jest u mnie pożądane, więc w moje ręce trafił spray, który jest przeznaczony do stylizacji włosów cienkich i delikatnych. Zobaczymy jak się sprawdzi na moich, które idealnie wkomponowują się w ten opis.

Korres Wild Rose Brightening Cream and Eye Cream jak na pewno wszyscy wiecie, w Sephorze obowiązuje aktualnie rabat -20% na wszystkie zestawy. Wybrałam się tam z zamiarem kupienia kremu pod oko greckiej marki Korres. Jakaż była moja radość, gdy okazało się, że zestaw marki Korres z owym kremem pod oko jest w cenie jednego produktu, a w zestawie gratis dołączony był krem na dzień z tej samej serii, oczywiście w pełnowymiarowym opakowaniu. Po odjęciu rabatu 20% z uśmiechem opuściłam Sephore, ciesząc się z tak fantastycznie dorwanej okazji:)




 L'Oreal Infaillible Coconut Shake mój absolutny hit, jeśli chodzi o cień, który pięknie otwiera i rozświetla oko. Beżowy, matowy, bez drobinek, bez połysku, w przyjemnej pudrowo kremowej konsystencji. Moje drugie opakowanie, jestem na tak. 

Rimmel 60 Seconds Man Overboard to piękny, głeboki szary kolor, który podpatrzyłam u Szpilki. Lubię lakiery Rimmel, a ten kolor idealnie wpisuje się w obecne klimaty panujące na zewnątrz. 

Essie After School Boy Blazer  obłędny granat wpadający w czerń to dla mnie hit jesiennej kolekcji Essie. Błyszczy cudowną taflą, trzyma się na paznokciach nieprzerwanie 5 dni i zadziwia mnie swoim absolutnie cudownym odcieniem.

Essie Where's my Chauffeur  raczej nie jest kolorem jesienno-zimowym, ale na ten kolor polowałam już od dłuższego czasu, a dzięki Minti Shop trafił do mnie w bardzo okazyjnej cenie:)

Real Techniques Core Collection zestaw pędzli, który od dawna miałam w planie. I znowu, Minti Shop przyszedł z pomocą, dzięki promocji na ich stronie są już u mnie. W skłąd zestawu wchodzą : pędzel do konturowania, pędzel do pudru, pędzel do podkładu i pędzel do korektora bądź pomadki. Oczywiście wszyscy, którzy znają pędzle Real Techniques wiedzą, że są one naprawdę świetnej jakości i są uniwersalne.

Real Techniques Setting Brush korzystając z promocji, do koszyka trafił również Setting Brush, który świetnie posłuży do nakładania rozświetlacza, różu, czy korektora. Jednym słowem jest uniwersalny.

To wszystkie nowości kosmetyczne, który zajęły miejsce na moich półkach w ostatnim czasie. Znacie któryś z wymienionych przeze mnie dziś produktów? Jakie nowości zagościły u Was?

Zapraszam również na kilka moich ostatnich aukcji na Allegro.
  1. u mnie tez jest ta promocja Korres za 39 euro i tak mysle,czy sei nie skusic.

    OdpowiedzUsuń
  2. za Twoją rekomendacją pobiegłam wczoraj po Essiaka Solo Mate, cudowny. Where's My Chauffeur mam i używam cały rok. On chyba zresztą był w zeszłorocznej kolekcji zimowej więc może być i na teraz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, że był z zimowej kolekcji, ale długo go szukałam:)) Cieszę się, że Sole Mate Ci się spodobał:)

      Usuń
  3. Coconut Shake jest obłędny ;) A ten zestaw z kremem Korresu muszę poszukać, bo jak na razie to był najlepszy krem jaki używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do twarzy jeszcze go nie używałam, ale ten pod oko już mi się bardzo podoba:)

      Usuń
    2. Miałam ten do twarzy i jeśli dobrze jest dobrany do rodzaju cery to sprawuje się całkiem fajnie;)

      Usuń
  4. Świetna okazja z tym zestawem Korresa! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na recenzję pędzli real techniques :)

    OdpowiedzUsuń
  6. daj znać jak się sprawdzi ten spray do stylizacji włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Daj znać czy warto kupować pędzle z kolekcji Core, bo u mnie co chwilę są na nie promocje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja naprawdę od dłuższego czasu już na ten zestaw polowałam, więc nie wiem, czy na pewno jestem obiektywnym ich użytkownikiem, ale za jakiś czas, jak już dobrze się z nimi zapoznam, pojawi się osobna notka na ich temat:)

      Usuń
  8. Świetne nowości , olejek z Isany jest świetny potwierdzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. RT Core mi się marzy :D Na pewno spełnię to marzenie prędzej czy później :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakiery cudowne, Man Overborad również zakupiłam :) Zestaw Korres bardzo fajny, a pędzle RT to moje marzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś bardzo lubiłam lakiery Rimmel :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Same kosmetyczne smakołyki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. też jestem szczęśliwą posiadaczką pędzli Real Techniques Core Collection dzięki Minti Shop:) służą mi rewelacyjnie już kilka miesięcy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na recenzję Thickening Spray bo zastanawiam się nad nim od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne nowości :) Chcę wszystko :]

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne zakupy mam ten krem do rak TBS ale jeszcze nie uzywalam go ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. na te pędzelki z rt bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  18. rewelacyjne pędzle i krem do rąk <3 Fajne zakupy. Ja próbowałam coś zamówić na Minti Shop 1 grudnia w dzień darmowej dostawy, ale strona była zawalona i nic nie udało mi się zamówić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. O mamuniu, same pyszności :-)) polubiłam się z tą mięta z Essie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Masełko o zapachu orzecha brazylijskiego jest fantastyczne:) Uwielbiam zarówno jego zapach, jak i działanie (choć trzeba przyznać, że zapach jest dość specyficzny i nie każdemu się podoba).

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczny ten miętowy essiak! fajne zakupy nie ma co! Pędzelki z real techniques są świetne- mam ten zestaw od ponad roku i jestem bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, mam nadzieje, że u mnie będzie tak samo:)

      Usuń
  22. Mam zamiar sprzedac swoja Core collection, moim zdaniem niezbyt praktyczne pedzle. Ale lakiery bym chetnie zaadoptowala ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, szkoda, że się nie sprawdziły:(

      Usuń
    2. Pedzel do podkladu jest naprawde super, ale nie wies czy ktos by sie skusil na niepelny zestaw.
      Ostatnio kupilam gabeczke RT i jest super :)

      Usuń
  23. Chcę boy blazer i myślę o pędzlach :) A z kremów ręcznych TBS najbardziej jednak lubię ten z marychą, chociaż numerem jeden w klasyfikacji generalnej też jest u mnie ten z L'Occitane :)

    OdpowiedzUsuń
  24. I ja kupiłam masło w tej wersji zapachowej :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ileee tego masz ♥ zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  26. muszę kupić ten olejek z isany i pędzle też chcę!

    OdpowiedzUsuń
  27. Na After School Boy Blazer też mam ochotę. Kupiłaś go stacjonarnie, czy online? :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Też czekam na swojego seta, a raczej na 2 sety z iHerb :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Myślę, że jak mój portfel trochę odpocznie to skuszę się na kolejne pędzle od Hakuro. Dobrze mi służą i cena jest przyzwoita także mam ochotę na więcej.
    Wąchałam tę serię z TBS i jest dość specyficzna. Przy pierwszym kontakcie stwierdziłam, że to niekoniecznie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  30. muszę wreszcie udać się na wąchanko do TBS :)
    i przyłączam się do zachwytów na zestawem Korres :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Tych pędzli ciekawa jestem najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  32. no takie zakupy to ja rozumiem...choć dawno na takowych nie byłam ;/

    bardzo zazdroszczę zestawu marki Korres, nie miałam okazji testować tej marki...jeszcze :)

    niedawno dopiero doczytałam, że Ty moją bratnia dusza jesteś...co to Chloe kocha...:)

    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Daj znać jak spisują się pędzle. Zazdroszczę ;D

    OdpowiedzUsuń
  34. Zestaw Korres rewelacyjny:) same cudowności u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Do pędzli RT świecą mi się oczy ;)
    Zaciekawił mnie krem do rąk z TBS, wyczytałam jednak, że wysoko w składzie ma glicerynę, więc na zimę nie bardzo się nada.

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam wieeelką ochotę na pędzle RT. Ale póki co zaszalałam w Rossmannie i teraz nadszedł czas na oszczędności ;).

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam to masło TBS najlepszy zapach! RT tez jest godny polecenia:)

    OdpowiedzUsuń
  38. cudowne nowości chetnie bym przygarnęła kilka z nich :)
    wiem, że nikt nie lubi zostawiania linków do siebie, ale u mnie teraz jest Mikołajkowy konkurs ze świetną nagrodą - może się skusisz :)

    http://mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2013/12/10000-rozdaniekonkurs-nr2.html

    OdpowiedzUsuń
  39. Czekam na recenzję pędzli :)

    OdpowiedzUsuń
  40. niech Ci wszystko dobrze służy :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...