7 maja 2013

April Beauty Favourites


Miały być dwie premiery na blogu, będzie tylko jedna. Pierwsza, to ta publikacja, czyli ulubieńcy miesiąca. Cykl, który od dziś, będzie się ukazywał co miesiąc i będzie przedstawiał kosmetyki, których najczęściej używałam w danym miesiącu, tu kwietniu. Drugą nowością miał być filmik o ulubieńcach, ale z powodu zapalenia gardła, które nie chce mi odpuścić, będzie musiał poczekać ze swoją premierą do przyszłego miesiąca. 

PIELĘGNACJA  

Multi-Active Sugar Peel Phenome   
 Pisałam o nim w tym poście KLIK. Cudowne połączenie cukrowego scrubu do twarzy, z odżywczą maseczką. Relaks dla skóry, od którego można się uzależnić. Pozostawia cerę gładką i promienną. Mój hit.

Uriage Eau Thermale  
 Jedyna woda termalna na rynku, której nie trzeba osuszać po aplikacji. Cudownie koi, łagodzi, odświeża skórę. Osobiście bez wody termalnej nie wyobrażam sobie pielęgnacji. Ta jest naprawdę super.

Pat&Rub Soothing Toner 
Kosmetyk, który całkowicie odmienił moją pielęgnację. Fantastycznie łagodzi, oczyszcza ją, działa przeciwzapalnie. Mus w mojej pielęgnacji, dawno nie miałam tak absolutnie rewelacyjnego toniku. Szersza recenzja wkrótce na blogu.

Volumizing Hair Cleanser Phenome 
Szampon, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, mimo mieszanych uczuć przy pierwszym spotkaniu. Muszę powiedzieć, że to gruby konkurent P&R, którego jak do tej pory, nie udało się żadnemu innemu szamponowi pobić. Szkoda tylko, że nie jest tani, ale Panie i Panowie,trzeba to powiedzieć głośno, jest świetny.



MAKIJAŻ 

Bourjois Healthy Mix Serum 
Jedyny drogeryjny podkład, który tak rewelacyjnie się u mnie sprawdza. Lekki, pięknie pachnie, ma idealny kolor, średnie krycie i daje naturalny look na twarzy. Dla mnie super. Po całym dniu mój makijaż wygląda nienagannie, a skóra go naprawdę lubi. Wkrótce na blogu. 

Sugarbomb Benefit 
To, że jestem różomaniakiem, już przyznałam. Róży do policzków mam naprawdę zdecydowanie za dużo, ale Sugarbomb to pierwszy róż, któremu mogę śmiało przyznać tytuł ulubionego i to przez wielkie U. Rewelacja! Kolor, rozświetlenie, trwałość, wszystko na 6. 

Rimmel 60 Seconds Caramel Cupcake  
Manicure w tym miesiącu miał swoje dni. Te, w które chciał krzyczeć i te, kiedy miał ochotę być delikatny, elegancji i klasyczny. W tym drugim pomagał mi lakier Caramel Cupcake od Rimmel. Świetny klasyczny kolor, nienachalny, pasujący do wszystkiego.

Essie Status Symbol  
A w te dni, kiedy miałam ochotę na żywe i nasycone kolory, na moich paznokciach gościł Essie w kolorze Status Symbol. Jeden z moich ulubionych lakierów ever. Nasycony róż, który nieodzownie kojarzy mi się z wakacjami, na które już tak bardzo czekam.


Znacie kosmetyki, które dziś pokazałam? Jacy są Wasi ulubieńcy minionego miesiąca?


i przypomnienie o aukcjach:
  



  1. Uwielbiam tę wodę termalną i super jest w niej właśnie to, że nie trzeba jej osuszać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować tej wody termalnej Uriage, bo dosłownie mnie prześladuje. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe zestawienie; D

    zapraszam

    www.live-style20.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. znam Essie, ale mam chrapkę na przetestowanie któregoś specyfiku do twarzy Phenome :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór mają spory, na pewno znajdziesz coś dla siebie i na pewno warto je przetestowac:)

      Usuń
  5. Uwielbiam karmelową babeczkę z Rimmela :) Nie tylko za kolor, ale też za szybkie wysychanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, schnie naprawdę szybko a kolor jest świetny, bardzo klasyczny:)

      Usuń
  6. Piękny, wiosenny kolor lakieru Essie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nosze go cały rok, ale na wakacje jest dosłownie idealny:

      Usuń
  7. to ja poproszę recenzję tego różu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. z powyższych mam Rimmelka i tonik P&R ale nie tknięte czekają na swa kolej :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tak czuję, że tonik bardzo przypadnie Ci do gustu;>

      Usuń
  9. Na wykończeniu mam wodę termalną z Avene i planuję zastąpić ją odpowiednikiem z Uriage :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Avene również byłam zadowolona, ale Uriage jest o tyle fajniejsza, że nie trzeba jej osuszac, jest to wygodne i komfortowe dla skóry!

      Usuń
  10. Mam oba lakiery, ale póki co używałam tylko Essie :) A z Benefitu bardziej kręci mnie Dandelion, ale chyba kiedyś zerknę o co chodzi z tym szałem na Sugarbomb ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dandelion jest cudowny, też mi się bardzo podoba, ale na skórze jest ledwo widoczny, a Sugarbomb jest delicją:)

      Usuń
  11. Czuję się coraz bardziej zainteresowana firmą Phenome. Myślałam, że dziś zajrzę do ich sklepu, ale nie zdążyłam. ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerknij na sklep online, do 15go maja jeszcze jest zniżka na wszystkie produkty do twarzy:)

      Usuń
    2. Ale ja muszę powąchać, itp. ;-)))) Jutro mam nadzieję, ze tam wpadnę i pooglądam! ;-)

      Usuń
  12. Wodę Uriage również uwielbiam:) Chętnie wypróbowałabym podkład HM Serum, bo klasyczny HM bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klasycznego nie miałam z kolei, ale z tego jestem naprawdę zadowolona:)

      Usuń
  13. Tyle czytam o Phenome i zazdroszcze dostepu do marki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może skorzystasz ze sklepu online? Powinni wysyłac do Włoch:)

      Usuń
  14. wolę klasyczną wersję podkładu HM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam, ale ten naprawdę do mojej skóry jest cudowny!

      Usuń
  15. Uwielbiam oglądać ulubieńców i sama się zastanawiam czy nie pokazywać moich:))
    Lubię lakiery Rimmel, a wodę Uriage mam w planach jak skończę swoją z Avene.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jasne, że znamy :) ja czekam na moje pierwsze Phenome:) śliczny kolor rimmelka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja kosmetyczki zawiera stały zestaw - puder mineralny, róż i dobry tusz do rzes ale zawsze z miła chęcią poczytam Twoim opinii na temat innych kosmetyków i wyprobuje gdy tylko moje się skończą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dobru tusz do rzęs to też u mnie podstawa. Na puder mineralny się czaję, polecasz jakiś konkretny?:)

      Usuń
  18. Tonik z P&R i peeling z Phenome to również moi ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ale smakołyki :) mój Phenomony skrobak nadal czeka na swoją kolej, najpierw muszę wykończyć peeling z Clarins.. Sugarbomba lubię, a Essiak piękny *.*

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też jestem bardzo zadowolona z toniku P&R, niestety już mi się kończy... ;-)
    Chyba przyjrzę się dokładniej produktom Phenome.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja mam jeszcze połowę, ale na pewno kupię kolejną butelkę:)

      Usuń
  21. Tonik P&R jest genialny, to fakt :)
    Zresztą w ogóle fajnych masz ulubieńców kwietnia :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest genialny i ma genialne opakowanie...tylko cena trochę mniej genialna, co?:P

      Usuń
  22. Mam ten podkład, ale u mnie tak dobrze się nie sprawdza ze względu na moją tłustą cerę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, ja mam mieszaną--> suchą, więc dla mnie jest super

      Usuń
  23. chyba tylko lakier rimmel mam, podkładu miałam próbkę i niestety różnie wyglądał na buzi raz ładnie raz tragedia i wysyp krostek...

    OdpowiedzUsuń
  24. Będą filimiki! JUHU!
    Podkład u mnie sprawdzał się świetnie, ale niestety po dłuższym stosowaniu bardzo psuł mi cerę :( Essiak przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  25. wodę Uriage mam i używam, a myślisz że Healthy mix nadaje się do tłustej skóry?

    OdpowiedzUsuń
  26. healthy mix - tak jak ty,uwielbiam, daje nienachalny,delikatny efekt, a skora moze sobie przy tym poodychac, i ten zapach :> a na pazurkach wlasnie mam rimmela,ktorego pokazalas, tez go uwielbiam, ma taką duzą szczoteczke i kolor faktycznie pasuje wszędzie :>

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam wodę Uriage:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nie miałam tego koloru od Rimmela :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Osobiście nie mam swojego ulubieńca w danym miesiącu, staram się używać tych samych kosmetyków, aby moja skóra nie zwariowała od ciągłych zmian:)
    Muszę przyznać, że te lakiery essi są mega świetna:) i do tego wybrałaś piękny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Woda Uriage jest świetna, też ją lubię. Ja wolę stosować zamiast toniku czystą wodę różaną. A kolor lakieru z Essie jest cudny- lubię takie żywe kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kusi mnie ta woda termalna. Dużo pozytywnych opinii zbiera :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Lubię podkłady Bourjois :) Kiedy używałam lakieów do paznokci często kupowałam te Rimmele :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ta woda termalna musi być moja ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. W tym roku będę polować na tę wodę termalną :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bourjois Healthy Mix-> KOCHAM, UWIELBIAM!

    OdpowiedzUsuń
  36. Znam niektóre kosmetyki ;) Bardzo lubię wodę termalną :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  37. Ciągle się czaję na ten podkład z Bourjois!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...