Generalnie staram się nie rozdzielać lakierów na zimowe czy letnie, ale dziś chcę pokazać Wam kolor, którego nie potrafię po prostu nosić zimą. Cute As A Button od Essie, to lakier, który ewidentnie kojarzy mi się z latem i wakacjami, a także nie wiedząc czemu, z truskawkami. Kolor truskawkowy raczej to nie jest, ale zmieszane w nim tony neonowego różu i koralowej pomarańczy tworzą niezwykle optymistyczną mieszankę, która pięknie lśni w słońcu. Posiadam wersję klasyczną, czyli ulubiony szeroki pędzelek. Lakier nie smuży, kryje po dwóch warstwach, jest trwały, mimo to, iż buteleczkę posiadam już praktycznie 2 lata, nie zgęstniał, nie bąbluje, nie rozwarstwia się. Lubię.
Znacie Cute As A Button? Jest jakiś kolor, który nosicie tylko latem?
U mnie tylko na lato jest Essie Tart Deco ;)
OdpowiedzUsuńCute as a button muszę koniecznie kupić - jest piękny!
U mnie z Tart Deco jest tak samo:)
UsuńŚliczny kolor, naprawdę letni choć pewnie używałabym go też w innych porach roku. :)
OdpowiedzUsuńPewnie, mi też się zdarza nałożyć go zimą, ale latem jednak czuję, że to jest to:))
UsuńPiękny i faktycznie "letni" kolor :-)
OdpowiedzUsuńBardzo letni:)
UsuńNoszę go właśnie na paznokciach i uwielbiam! Mam o nim podobne zdanie do Twojego - pamiętam, że kupiłam go późną jesienią i mimo że w buteleczce mi się podobał, z paznokci zmyłam go wtedy niemal natychmiast po aplikacji. Lato to jego czas :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
UsuńKolorek bardzo ładny letni i przemawia do mnie chętnie go kupie
OdpowiedzUsuńNa pewno będziesz z niego bardzo zadowolona:)
UsuńMam. I uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKolor prawdziwie wakacyjny :)
Tak jest:)
UsuńPrzy tej miseczce truskawek wygląda nie tylko pięknie, ale i mega apetycznie - mniam :)
OdpowiedzUsuńMam. I uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKolor prawdziwie wakacyjny!
Mam i uzywam juz drugi rok:-)
OdpowiedzUsuńWatermelon tez mi sie letnio kojarzy:-)
Zdecydowanie też, zwłaszcza z nazwy:)
UsuńPiękny kolor. Ja latem stawiam na bardzo żywe kolory, błękity, zielenie, biel. Zimą moje paznokcie są z reguły w kolorach ziemi. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSiłą rzeczy z reguły dobiera się jednak kolory pod porę roku:)
UsuńNaprawdę piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńNa żywo prezentuję się jeszcze lepiej:)
Usuńcute <3
OdpowiedzUsuńyep:)
UsuńKręciłam się wokół tego koloru długo, ale ostatecznie zdecydowałam się na "peach daiquiri" - podobny, nawet bardzo, choć ciut ciemniejszy i żywszy. Równie piękny i zdecydowanie letni. Moje dwa kolejne wakacyjne pewniaki to "naughty nautical" (morski ze srebrnymi drobinkami) i "too too hot" (wspaniała czerwień z nutą, zależnie od oświetlenia, oranżu i/lub różu - dobra na cały rok, ale latem na stopach robi największe wrażenie). Lubię też delikatne nudziaki i pastele - biel i cielistoróżowy "eternal optimist". Z zaskoczeniem odkryłam, że w przeciągu kilku ostatnich miesięcy kupuję tylko lakiery essie. Uzależniają. Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, Essie to najlepsze lakiery, jakie miałam okazję używać, a kolory są genialne! Too Too Hot jeszcze nie mam, ale chętnie go kupię.
Usuńto był jeden z pierwszych kolorów Essie i pomimo upływu czasu nadal uwielbiam :) ale zdecydowanie jest to kolor na lato :)
OdpowiedzUsuńTeż jeden z moich pierwszych lakierów Essie:)
UsuńJa mam tak samo z tym kolorem- musi być ciepło i bardzo słonecznie... wtedy wygląda najwspanialej:)
OdpowiedzUsuńTak, słońce jest jego największym sprzymierzeńcem:)
UsuńOstatnio go kupiłam na promocji w SP - jest cudowny ;) ideał na lato!
OdpowiedzUsuńSuper:)
UsuńJeden z moich nowszych nabytków, właśnie mam go na stopach:) Piękny jest<3
OdpowiedzUsuńNa stopach prezentuje się równie pięknie:)
Usuńcudowny! zawsze jak patrzę na lakiery to sobie wyobrażam różne krajobrazy itd. a z tym kojarzy mi się zachód słońca, który odbija się na tym kolorze, i właśnie mieni się tzn zmienia w zależnosci od światła........dziś np. noszę taki neonowy róż z SAFARI, jest świetny nawet bez białej bazy:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTeż nie zwracam uwagi na to czy kolor jest bardziej letni lub zimowy, maluje tym na co aktualnie mam ochotę
OdpowiedzUsuńTwój lakier to jakiś tytan skoro tak długo wytrzymuje bez żadnego uszczerbku ;)
To prawda, trwałość jest niebagatelna:)
UsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest:)
UsuńMam i bardzo lubię :) U mnie również sprawdza się w okresie wiosenno-letnim.
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie już jego wakacyjne przeznaczenie:)
UsuńHa właśnie wczoraj go użyłam i teraz jak piszę na czarnej klawiaturze to nic nie widzę tylko śmigające odblaskowe paznokcie :)) - to potrafi utrudnić pracę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, monika
Hehe, zdecydowanie jest neonowy:)
UsuńRównież mam :))
OdpowiedzUsuńMam go cały czas w zakupowych planach, razem z watermelonem :D
OdpowiedzUsuńOba zdecydowanie musisz mieć:)
UsuńLatem to ja lubię i pastele i coś bardziej szalonego, na zime jestem nudna szarości, brązy itd.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mam podobnie:)
UsuńTeż go bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuń:)) Jest nas dwie!
UsuńRównież go mam i niezwykle lubię :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńZnam, mam, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, nie dziwię się:)
UsuńO tak, ten kolor to lato zamknięte w buteleczce lakieru :)
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
Usuń