Każdy z nas ma swoje wybrane rytuały pielęgnacyjne, bez których nie może się obejść, indywidualne, dobrane pod siebie i pod swoją skórę i jej potrzeby. Ale są takie domowe zabiegi, które będą idealne dla wszsytkich, a ich regularne stosowanie i rezultaty zauważycie bardzo szybko gołym okiem i już nie będziecie chcieli ich zaprzestać. Dla mnie takim zabiegiem pielęgnacyjnym, do którego powróciłam ostatnio za sprawą idealnej szczotki marki Fridge, jest szczotkowanie ciała na sucho. Co to takiego i dlaczego niby ma Wam pomóc przeczytacie w dzisiejszym wpisie:)
O szczotkowaniu ciała na sucho mogliście poczytać i usłyszeć już na pewno nie raz, metoda ta jest naprawdę genialna praktycznie dla każdego i płyną z niej same korzyści, w internecie znajdziecie na jej temat ogrom informacji, ja chciałabym dorzucić dziś swoje trzy grosze, może akurat kogoś jeszcze przekonam do tej fantastycznej metody. A czemu służy szczotkowanie na sucho i co to dokładnie jest? Jest to po prostu masaż skóry dość szorstką szczotką, który wykonujemy na suchym ciele, przed prysznicem, długimi i posuwistymi ruchami, które idealnie wygładzają nasze ciało i usuną martwy naskórek lepiej, niż niejeden peeling. Co za tym masażem dodatkowo idzie? Przede wszystkim szczotkowanie na sucho pomaga pozbyć się z organizmu toksyn, poprawić krążenie i przepływ limfy, ujędrnić nasze ciało, dodać mu zdrowego koloru, wspomóc walkę z cellulitem, zapobiega wrastaniu włosków po depilacji i pomaga przy zapaleniu okołomieszkowym. Dodatkowo taki masaż jest ogromnym relaksem, a szczotkowanie ciała przed porannym prysznicem pomoże nam się obudzić, rozgrzeje, doda energii na cały dzień. Masaż ten nie jest długi, trwa dosłownie kilka minut. Bardzo ważne jest, aby zacząć szczotkować skórę od dolnych kończyń, zaczynając na stopach, kierując się w górę, długimi, posuwistymi ruchami w stronę serca. Ja powtarzam serię na każdej partii ciała po trzy razy, szczotkując ciało od nóg w górę, w obecnym stanie omijając brzuch i okolice biustu, ale przed ciążą szczotkowałam całe ciało i z powodzeniem mogę Wam to polecić, zwracajcie tylko uwagę, aby na tych wrażliwych obszarach nacisk szczotki był mniejszy.
Do regularnego szczotkowania ciała miałam kilka podejść, kończyły się one raz szybciej, raz chwilę trwały, a wszystko to za sprawą tego, że nie mogłam dobrać naprawdę idealnej dla siebie szczotki, która nie rysowałaby mojej wrażliwej skóry, bądź, wprost przeciwnie, nie była tak delikatna, że zamiast szczotkowania po prostu gładziła moje ciało. Próbowałam szczotek z Rossmanna (jedna, na długiej rączce jest ze mną na stałe, ale nadaje się tylko do masażu pleców), szczotki Stenders, oraz The Body Shop. Ta ostatnia była ze mną najdłużej i spisywała się dość dobrze, choć nie ukrywam, początki z nią były dość ciężkie, ponieważ jej syntetyczne włosie było z początku dość ostre, co skutecznie zniechęcało mnie do regularnych masaży. Przy wyborze szczotki należy kierować się nie tylko rodzajem włosia z jakiego jest wykonana, ale też tym, aby dobrze i wygodnie leżała w dłoni, w przeciwnym razie taki rytuał może Was tylko zdenerwować i na stałe odwieść od tego cudownego zabiegu. Od jakiegoś czasu mam przyjemność szczotkować ciało szczotką naszej rodzimej firmy Fridge. I uwierzcie mi, że jest to szczotka doskonała, którą z czystym sumieniem polecam każdemu!
Szczotka wykonana jest z drewna, idealnie wyprofilowana, leży w dłoni pewnie i wygodnie, pozwalając na wygodny masaż długimi, spokojnymi ruchami. Końskie włosie jest idealnie szorstkie, doskonale masuje skórę, ale nie jest na tyle twarde i ostre jak w przypadku szczotek z syntetycznym wykończeniem, więc nie podrażnia nawet najbardziej wrażliwej skóry, nie rysuje jej i niepotrzebnie nie drapie. Naprawdę, masaż ze szczotką Fridge to czysta przyjemność, którą chce się powtarzać każdego dnia. Szczotka kosztuje 55 zł, możecie ją kupić na stronie producenta. Uważam, że cena jest bardzo dobra w porównianiu z jakością i rezlutatami, które otrzymujemy właściwie już po tygodniu, dwóch jej używania. Pamiętajmy, że szczotka taka posłuży nam na długi czas, jeśli właściwie o nią zadbamy. Raz w tygodniu umyjcie ją naturalnym mydłem, bądź delikatnym szamponem dla dzieci, pozwólcie dobrze wyschnąć, nie moczcie drewna niepotrzebnie w kąpieli, bo szczotka przeznaczona jest do używania na sucho. A jakie są rezultaty po regularnym szczotkowaniu szczotką Fridge? Skóra po tygodniu była już tak wygładzona, że takiego rezultatu nie uzyskałam jeszcze żadnym peelingiem, po dwóch tygodniach można zauważyć, że staje się jędrniejsza, bardziej elastyczna, miejsca zagrożone cellulitem są wygładzone, a koloryt skóry jest poprawiony. Jeżeli w te upały macie problem z puchnącymi nogami, szczotka również wspomoże z tym walkę! Po masażu bierzemy prysznic, a każdy balsam czy masło do ciała, które po nim wklepujemy, wchłania się o wiele lepiej w skórę i pozwala lepiej działać składnikom aktywnym w nim zawartym.
Jest jednak kilka przeciwwskazań, o których musimy pamiętać, gdy sięgamy po szczotkę do masażu ciała na sucho. Są to stany zapalne skóry czy skaleczenia, ropny trądzik, żylaki i spore pękanie naczynek, w ciąży należy omijać skórę brzucha oraz piersi. Jeżeli u Was nie ma żadnych przeciwwskazań do takiego szczotkowania ciała, gorąco zachęcam każdego, aby czym prędzej wybrał odpowiednią szczotkę dla siebie i zaczął się szczotkować, zobaczycie, że rezultaty pojawią bardzo szybko i nie będziecie chcieli przestać!
Jakie jest Wasze podejście do szczotkowania skóry na sucho? Macie już swoje ulubione szczotki?
Dużo dobrego słyszałam o szczotkowaniu skóry na sucho :) Muszę zakupić sobie narzędzie do tej czynności i spróbować :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie ma u Ciebie żadnych przeciwwskazań, to ze szczotkowania popłyną same korzyści!
Usuńnie wierzyłam, ze szczotkowanie może przynieść tyle korzyści, póki nie kupiłam właśnie szczotki Fridge. Nigdy, podkręslam nigdy moje ciało nie było tak gładkie jak teraz:) kocham!
OdpowiedzUsuńSzczotka jest mega!
UsuńOd jakiegoś czasu szczotkuję ciało, i już to polubiłam :) Niestety do Fridge nie mam dostępu
OdpowiedzUsuńA jakiej szczotki używasz?
UsuńTo mnie przekonalas, zamawiam! Moja obecna szczotka jest niezla ale chyba za bardzo glaszcze. A czemu nie mozna brzucha ciazowego szczotkowac? Nastawialam sie wlasnie na ten sposob zeby zaczac skore ujedrniac
OdpowiedzUsuńNie jestem lekarzem, więc najlepiej, jakbyś poradziła się swojego lekarza w tej kwestii, ale skóra brzucha i piersi w ciąży jest bardzo wrażliwa, do tego z masowaniem brzucha w ciąży trzeba uważać, więc ja po prostu aktualnie ten obszar omijam.
UsuńPierwszy raz słyszę o takim rytuale... ;)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz nadrobić:)
UsuńJa niestety nie jestem systematyczna, ale kto wie może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa też nie byłam, ale po efektach z tą szczotką jadę codziennie:)
UsuńNie przypuszczałabym że aż tyle daje szczotka ;)
OdpowiedzUsuńA tu proszę:)
UsuńJa się ostatnio rozleniwiłam ;) i nie zawsze chce mi się szczotkować, ale fakt, zabieg ten rewelacyjnie wpływa na kondycję skóry, a szczotka Fridge jest genialna <3
OdpowiedzUsuńMam na nią wielką ochotę tym bardziej, że od września planuję zrobić pięciodniowy detoks sokami , a pozniej trochę bardziej zacząć dbać o to co jem.
OdpowiedzUsuńSzczota mialaby w tym piekny udzial!
Agata, ja bez detoksu i z "normalnym" trybem odżywiania widzę znaczną różnicę, także kupuj i szczotkuj!
UsuńJestem wielką fanką szczotkowania na sucho, swietny tekst!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A jakiej szczotki używasz aktualnie?
Usuńo szczotkowaniu myślę od dawna, ale jeszcze sie nie zmobilizowałam
OdpowiedzUsuńBardzo polecam:)
UsuńLubię tą szczotkę, mam już kilka lat i nic się nie zmieniła, mimo częstego stosowania:)
OdpowiedzUsuńJest bardzo porządnie zrobiona.
Usuńdo tej pory szczotkowałam ciało jedynie pod prysznicem, żeby wzmocnić działanie ścierne peelingów. szczotkowania na sucho trochę sobie nie wyobrażałam, ale po Twoim poście szczotka Fridge będzie moja. Jestem szalenie ciekawa rezultatów regularnego używania :)
OdpowiedzUsuńZauważysz naprawdę różnicę:)
UsuńAno mnie już prawie przekonałaś! Tyle, że doczytałam do końca i trochę z tymi żylakami mnie zmartwiłaś - niestety odziedziczyłam skłonność do nich po mamie i nie chciałabym sobie zaszkodzić :/
OdpowiedzUsuńA są bardzo widoczne i pękają na bieżąco? Jeśli nie ma ich dużo, to zawsze możesz te obszary potraktować delikatniej, bądź po prostu je ominąć.
UsuńTeż miałam kilka podejść do szczotkowania, niestety nieudanych. Teraz widzę, że nieodpowiednia była po prostu szczotka.
OdpowiedzUsuńU mnie było podobnie, ale z tą szczotką dla mnie ta chwila masażu to sama przyjemność.
Usuńmnie przekonałaś zupełnie teraz muszę tylko zamówić w końcu tą szczotkę :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia:)
Usuńhmm problem w tym, ze ja lubię brać prysznic wieczorem. Rano nie mam czasu na takie zabiegi. Czy jest sens, aby szczotkować skórę wieczorami?
OdpowiedzUsuńJasne, że tak :) Tak naprawdę pora nie ma aż takiego znaczenia, po prostu rano gdy jesteśmy zaspani, taki masaż przyjemnie pobudza krążenie i dodaje energii, budzi. Ale sama czasami sięgam po szczotkę wieczorem i tu też genialnie się sprawdza, także polecam:)
Usuńto super! przekonałaś mnie, dzięki! :**
UsuńSporo dobrego słyszałam o szczotkowaniu na sucho, ale jakoś nie mogę się zebrać żeby kupić jakąś szczotkę i w końcu spróbować ; )
OdpowiedzUsuńSystematycznosc to moja slaba strona ale mam wielką ochotę wypróbować te metodę masażu :)
OdpowiedzUsuńTwój opis, że żaden peeling nie wygładził skóry jak ta szczotka zdecydowanie zadziałał na moją wyobraźnię. Niestety, ale mam skórę skłonną do pękania naczynek, więc chyba nie zaryzykuję zakupu :/
OdpowiedzUsuńChciałabym, chciała nie być taka leniwa! ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam metody na sucho ale taki masaż byłby idealny dla mnie
OdpowiedzUsuńkupie sobie na początek szczotkę z Rossmanna :)
Absolutnie UWIELBIAM! <3 Używam rano, ale po prysznicu :)
OdpowiedzUsuńniezła ta szczota :D
OdpowiedzUsuńGdzie można zamówić tą szczotkę?
OdpowiedzUsuńNa stronie sklepu Fridge :)
Usuń