24 września 2014

Too Too Hot | Essie



























Czerwień na paznokciach to dla mnie klasyka, najlepiej jak jest strażacka i pięknie lśniąca, w żadnym wypadku z drobinkami. Mam do niej słabość i właściwie nie wiem dlaczego przez całe wakacje nie miałam jej ani razu na paznokciach (może dlatego, że zakochana bez pamięci byłam w bieli?), więc dzisiaj, jako, że czuję (i widzę za oknem) już pierwsze podrygi jesieni, a aura szara i posępna nadaje się tylko do tego, aby pod kocem zaszyć się z ulubionym serialem (Orange is The New Black, dlaczego czekałam tak długo, żeby Cię obejrzeć!), postanowiłam wpuścić trochę koloru do tego smutnego dnia i na paznokcie nałożyłam mój ostatni nabytek od Essie, czyli Too Too Hot. Kremowa czerwień kryje płytkę już po pierwszej warstwie, choć ja dla pełnej satysfakcji kładę dwie. Posiadam wersję z szerokim pędzelkiem, więc aplikacja tej idealnej konsystencji to bajka. Kolor spodoba się każdej fance czerwieni, a odcień pasuje zdecydowanie do każdej karnacji. Przypomina mi trochę moją ulubioną Fifth Avenue tego samego producenta, ale przecież każdy kolor od Essie jest inny i każdy okazuje się być niezbędny, kiedy stoimy wpatrzone w szafę z tymi lakierami:)

Znacie Too Too Hot? Czerwień u Was to klasyka, czy trzymacie ją na specjalne okazje?
  1. przyglądałam jej się podczas ostatnich zakupów :) jednak pierwszeństwo z zakupie miał Spaghetti Strap :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam, mam i lubię ;) Bardzo ładny odcień czerwieni ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny odcień, klasyka nigdy nie wychodzi z mody :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czerwień to u mnie kolor obowiązkowy na półce z lakierami :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiłam jakiś czas temu tę buteleczkę, ale wyobraź sobie, że jeszcze jej nie używałam. Czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O tak, lakierów Essie nigdy dość ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam czerwień na paznokciach! Too Too Hot boski <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna, uwielbiam czerwienie szczególnie jesienią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czerwien czesto ląduje u mnie u stóp, na dłoniach zarezerwowana jest na specjalne okazje ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czerwień to jeden z tych kolorów, ktore mogłabym nosić cały czas. Teraz gdy nie pracuje, moge sobie na nią pozwalać o wiele częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie rzadko sięgam po czerwienie, lepiej czuje sie w różach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię takie odcienie czerwieni na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kocham czerwień na paznokciach.Jest ponadczasowa i cudowna, ale chyba częściej sięgam po ciemniejsze odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny kolor, też uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. u mnie przez lato zdecydowaie króowała czerwień :)
    od MAC, Rimmel Pro i Obsessive :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się ten kolor od dawna, ale staram się dać dojść do głosu zdrowemu rozsądkowi - i tak już mam za dużo lakierów, których wcale nie używam po przejściu na żele.

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam czerwone paznokcie. To taka klasyka i atrybut kobiecości. Niestety moje paznokcie okropnie się rozdwajają i nie mogę ich malować, mimo, że bardzo bym chciała. Twoje wyglądają pięknie. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny! Moja wishlista jesiennych Essiaków niebezpiecznie się wydłuża :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam czerwień na paznokciach! Ta jet wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  20. ladny! u mnie dzis siwe paznokcie ale taka czerwien wyglada kuszaco!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Czerwień to mój podstawowy kolor, uwielbiam. Uważam, że zawsze wygląda rewelacyjnie, a już najbardziej po prostu do jeansów i białej góry.

    OdpowiedzUsuń
  22. Czerwień jest dla mnie wyjątkowym kolorem - lubię na nią patrzeć, mam kilka odcieni, ale noszę ją tak rzadko, że to aż wstyd się przyznać. Nie wiem z czego to wynika, po prostu czuję się jakoś tak chyba nie dość "dorosła", kiedy przychodzi do noszenia czerwieni. Mam wrażenie, że kiedy ją noszę, wszyscy się na mnie patrzą, a ja nie z tych, co szukają uwagi ;P

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam czerwienie, dla mnie to taka ponadczasowa klasyka. Too Too Hot mam i bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba widzę ten kolor pierwszy raz.. bardzo fajna czerwień choć ja obecnie lubuję się w ciemnych czerwieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Stawiam na klasykę. Obecnie jest to Rouge Noir CHANEL. Too too hot od Essie też jest piękny.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  26. Czerwony lakier to must have. Chociaż powinnam tu zdecydowanie użyć liczny mnogiej :D
    Too Too Hot miałam i zużyłam całą buteleczkę, tak bardzo ją lubiłam! Czas na powrót, bo zdążyłam się już stęsknić :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...